console.warn && console.warn("[GTM4WP] Google Tag Manager container code placement set to OFF !!!"); console.warn && console.warn("[GTM4WP] Data layer codes are active but GTM container must be loaded using custom coding !!!");

info@fastwhitecat.com

Blog Fast White Cat

Jak zwiększyć ruch i przychody w eCommerce? Narzędzia eCommerce dla zawansowanych.

Karolina Obszyńska mar 03. 2021
Jednym z najczęściej popełnianych błędów przez osoby zarządzające sklepem internetowym jest przepalanie budżetu na nieefektywne działania promocyjne. Jesteś pewny, że Google Ads to najlepszy kanał reklamowy dla Twojego sklepu, ale innych możliwości nie testowałeś? Ustawiasz reklamy, ale nie analizujesz wyników? Nic więc dziwnego, że koszty są dużo większe niż przychody. Jak sprawić, by wydatki na reklamę zaczęły przynosić zyski i jak zaoszczędzić czas przeznaczony na logistykę i komunikację z klientem? Chętnie podzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem zbudowanym na wdrażaniu sklepów internetowych dla znanych polskich marek.

Jak pozyskać nowy ruch na swoją stronę?

To pytanie  raczej powinno brzmieć – Jak pozyskać WARTOŚCIOWY, KALORYCZNY ruch na swoją stronę? Jeśli Twój sklep internetowy odwiedzają przypadkowe osoby, które nie konwertują, to problem leży w źle dobranej grupie odbiorców lub błędnie obranym kanale reklamowym. Po co Ci użytkownicy, którzy nie robią zakupów? Warto w tym wypadku skorzystać z narzędzi, które pomogą Ci zwiększyć konwersję. Zaczynając jednak od początku – bardzo istotne jest odpowiednie skonfigurowanie darmowego narzędzia, jakim jest Google Analytics, które jasno i czytelnie przedstawi:

  • Jaki masz ruch na stronie sklepu internetowego?

  • Z jakiego źródła trafił do Ciebie klient/użytkownik? 


 

Google Analytics jest podstawowym narzędziem do analizowania ruchu. Musisz jednak wiedzieć, że jego działanie nie jest w 100% idealne. Minusem tego narzędzia jest tzw. samplowanie. Ponadto dane, które otrzymujesz w raportach, nie są kompletne – zwłaszcza gdy masz już duży ruch na swojej stronie. Analizy Analytics’a, opierają się na last click’u, czyli sprzedaż jest przypisana do tego źródła, które było ostatnie na ścieżce zakupowej danego użytkownika. Co jeszcze warto przeanalizować za pomocą narzędzia Google’a? Na pewno prowadząc własny sklep internetowy musisz śledzić całą ścieżkę klików - konwersję wspomaganą – która wskazuje, gdzie klient zetknął się z Twoim produktem po raz pierwszy i przez jakie kanały reklamowe przeszedł.

Stara zasada marketingowa mówi, że aby nowy klient kupił produkt, musi mieć 6 lub 7 interakcji z marką.

Może okazać się więc, że ścieżka konwersji wśród Twoich klientów nie składa się z jednego kroku, tylko z kilku. Wtedy tak samo ważne, jak ostatni klik użytkownika, są wcześniejsze punkty styku klienta z marką.

Czy wiesz, że…
Facebook, który również jest świetnym kanałem reklamowym, rozpoznaje osobę zalogowaną na dwóch urządzeniach jednocześnie. Oznacza to, że dla Facebooka - jeśli jesteśmy zalogowani zarówno na desktopie jak i na telefonie - nadal jesteśmy tym samym użytkownikiem. Natomiast w Analyticsie jesteśmy już dwoma różnymi.

Narzędzia służące do dostarczenia ruchu: 

  • Google

  • Facebook

  • Linki afiliacyjne

  • Mailingi

  • Porównywarki cenowe



Tak naprawdę każde z tych źródeł może odegrać bardzo ważną rolę w pozyskaniu nowego ruchu w Twoim sklepie eCommerce. Dopóki ich nie przetestujesz i nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział, który z tych kanałów jest odpowiedni dla Twojej marki. 

Pozyskaj ruch i wprowadź retargeting



Im większy ruch na Twojej stronie, tym skuteczniejsze też są działania remarketingowe i retargetingowe. Odzyskiwanie porzuconych koszyków i zachęcanie klientów, którzy opuścili już Twój sklep do powrotu – powinny być obowiązkowym podpunktem Twojej strategii marketingowej. Jeśli na stronie sklepu użytkownik, który jest w bazie, zostawił produkty w koszyku, opuścił sklep i nie dokończył zakupów, to za kilka godzin mailowo przypomnij mu o pozostawionych produktach. Za dwa dni znowu. Co więcej, na rynku eCommerce są już takie narzędzia, np. Revhunter, które mogą namierzyć klienta i skontaktować się z nim, nawet jeśli nie masz go w swojej bazie. Jest to możliwe i w pełni legalnie, dzięki pozostawionym na Twojej stronie plikom cookie. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule Ruch to nie wszystko, jaką rolę odgrywa retargeting i dobra infrastruktura w sklepie internetowym?


SEO czy to działa?

Tak, działa. Choć wiele osób dalej nie stosuje podstawowych zasad SEO przy tworzeniu treści do swojego sklepu. Głównym powodem, oprócz braku wiedzy, jest podejście „Nie chcę tego, bo to źle wygląda”. No tak… ale to działa!  Wielu właścicieli nie chce zasypywać swojego sklepu według nich - niepotrzebnym contentem. Celują w minimalizm. To jest dobre myślenie, jeśli nie zależy Ci na sprzedażach! Niestety, ale Twoim celem nie powinno być usuwanie elementów na stronie internetowej, które są niezbędne. Wręcz przeciwnie. Należy odpowiedzieć sobie, jak wpleść SEO w swoją markę, aby być widocznym w sieci. Są pewne zasady w procesie tworzenia sklepu internetowego, których nie można przeskoczyć. Myślisz, że Google specjalnie dla Ciebie nie weźmie pewnych rzeczy pod uwagę? Nie. Algorytmy się nie zmienią, a brak odpowiednich zasad seo od razu postawi Cię w gorszej pozycji w stosunku do konkurencji, która je rozumie i stosuje.

Warto przyjrzeć się bliżej na przykład nazwom swoich produktów. Odpowiednie nazwy, chociaż są długie i dla niektórych osób brzydkie – działają i konwertują! Oczywiście, w bardziej już zaawansowanym softwarze można mieć różne nazwy produktów w zależności od tego czy to karta produktu, czy listing. Dodatkowo możesz zbudować wirtualne produkty, które posiadają różne nazwy tylko i wyłącznie po to, by móc się pozycjonować na tzw. długi ogon. Dlaczego? Każdy w inny sposób wpisuje w wyszukiwarkę nazwę tego samego produktu. Przykład:

Klient A wpisał: Czerwona sukienka w białe paski.
Klient B wpisał: Krótka sukienka w paski czerwona.

Wprowadzenie różnych nazw jednego produktu (w tym przypadku sukienki) zwiększa szanse, aby trafić właśnie do tej osoby, która szuka tego, co oferuje Twój sklep. Konkurencja jest spora i aktualnie średnie przedsiębiorstwa, a nawet duże firmy walczą o klienta z globalnymi markami – graczami, którzy oferują dokładnie to samo. Liczy się więc każdy, nawet najmniejszy element strategii biznesowej!

Musisz jednak wiedzieć, że wdrożenie zasad SEO jest długofalowe i czasochłonne. Nie masz od razu przełożenia na efekty. Pamiętaj jednak, że różnica pomiędzy pierwszą a drugą stroną wyszukiwarki jest taka, że na drugą stronę nikt już nie zagląda... Zatem bycie w pierwszych wynikach wyszukiwania jest jednym z celów, które należy sobie wyznaczyć.


Porównywarki cenowe – bądź tam, gdzie są Twoi klienci

Jak wykorzystać porównywarki cenowe do zwiększenia konwersji i ruchu? Najlepiej skupić się na jednym produkcie. Obniż jego cenę, wyróżnij się na tle konkurencji, aby przyciągnąć klienta i jednocześnie zaoferować mu coś jeszcze. Prosta metoda – ściągamy użytkownika czymś, co jest hitem, a chcemy sprzedać mu coś innego. Tego typu działanie marketingowe nazywamy up-sellingiem. Jeśli klient trafił już na Twoją podstronę, wyświetl mu informację w formie pop up’u, np. Zobacz, do tych butów idealnie pasuje ta torebka.

W sprzedaży online wszystko musi być połączone. Możesz więc ustawić to ręcznie lub wykorzystać rozwiązania automatyczne. Dzięki temu wyświetlisz klientowi dokładnie te produkty, które w rzeczywistości najlepiej się sprzedają, a nie te, które intuicyjnie wybierasz. 

Jakie procesy zautomatyzować w e-sklepie? 


Bardzo często zdarza się, że obsługa sklepu zajmuje o wiele więcej czasu, niż się zakładało na samym początku tworzenia biznesu. Nagle okazuje się, że nic samo się nie dzieje. Obsługa zamówień - przy większej liczbie zakupów - jest coraz trudniejsza, a samo sprawdzanie płatności i uzupełnianie danych klientów przygotowując paczkę do wysyłki, zabiera praktycznie cały dzień pracy. Które procesy w eCommerce należy zautomatyzować, aby znaleźć czas na przysłowiową kawkę? W pierwszej kolejności powinieneś połączyć platformę sprzedażową z systemem fakturowym i kasą fiskalną. Jest ogromna różnica pomiędzy np. ręcznym wpisywaniem adresów osób, do których wysyłamy nasze produkty, a automatycznym przekazywaniem zamówień. Dodatkowo prawdopodobieństwo popełnienia błędu przy przepisywaniu danych jest bardzo duże, dlatego automatyzacja procesu sprzedażowego to absolutny must have. Jakie jeszcze procesy możesz zautomatyzować w swoim sklepie internetowym? Przeczytaj Marketing Automation w eCommerce - szansa dla Twojego biznesu.

Sposobów i narzędzi na zwiększenie ruchu w eCommerce oraz na usprawnienie obsługi e-sklepu jest wiele. Ważne, aby wybrać odpowiednie rozwiązania i kanały reklamowe dopasowane m.in. do wielkości Twojego biznesu. Skontaktuj się z nami, a my chętnie doradzimy Ci najlepsze działania. Na podstawie naszego doświadczenia, zdobytego podczas wdrażania największych platform e-sprzedażowych, możemy wybrać takie rozwiązania, które sprawdzą się również w Twoim eCommerce.
Do napisania!

    Sprawdź, jak możemy usprawnić Twój biznes